Witam.
W końcu coraz bardziej zbieram się do kupna 505tki ;) Mowa o 505 z oferty którą podesłał mi kolega z forum ;) Peugeot posiada świetne wyposażenie dokładnie takie jakie chciałem. Jestem naprawdę zadowolony że dostałem takową ofertę. No ale mam pytanie, ponieważ właściciel napisał że silnik bierze olej i to jest spowodowane przez turbinę. Napisał również że dokłada sprawne turbo na wymianę. Czy możliwym jest aby silnik brał olej z powodu złej kondycji Turba? Nigdy nie spotkałem się z czymś takim więc chciałbym się dowiedzieć może ktoś z Was będzie wiedział.
Pozdrawiam ;)

Teoretycznie jest to możliwe - turbina jest smarowana olejem i jak jest już za bardzo "wyświechtana" to może go wyrzucać, ale jest to łatwe do sprawdzenia, bo będziesz miał wtedy ten olej w dolocie powietrza - intercooler, przepustnica itp - wszystko, to będzie zarzygane olejem.
Niestety zazwyczaj, to nie wszystko, jeśli w układzie dolotowym nie znajdziesz dużej ilości oleju, to możesz się liczyć raczej z "drobnym remontem" - wymiana pierścieni (tylko pierścieni, o ile w cylindrach nie będzie zbyt dużych progów, ale te na szczęście w Peugeotach nie pojawiają się zbyt szybko), uszczelniaczy trzonków zaworów - wbrew pozorom, nie jest to zbyt skomplikowane, ani drogie - niedawno to przerabiałem - za zrobienie głowicy zapłaciłem ok 300zł, kpl. pierścieni ok 200zł, uszczelka pod głowicę ok 100zł, uszczelka pod miskę olejową ok 30zł, do tego musiałem przetoczyć delikatnie rowki w tłokach na pierścienie, bo nie dostałem na oryginalną grubość - za kpl zapłaciłem 100zł, no i robocizna - ja walczyłem sam, jak oddasz do warsztatu to też parę stówek będzie trzeba zostawić - byle tylko robił to jakiś odpowiedzialny człowiek.
Robota wydaje się skomplikowana, ale wbrew pozorom idzie gładko - do wszystkiego jest w miarę dobry dostęp, cały osprzęt zostaje na kolektorach, które odkręcasz - robi się to przyjemnie.
Reasumując przy pomyślnych wiatrach powinieneś się zmieścić w ok 1000zł - chyba lepiej zbić trochę z ceny i dołożyć to do remonciku, a będziesz miał na długi czas spokój.

P.S. a jak to już wszystko będzie rozebrane, to warto jeszcze obejrzeć panewki ...

Problem w tym że nie stać mnie i na Peugeota i na remont ;)  Właściciel wycenił auto na 2200zł do negocjacji. Może uda mi się zbić kilka stówek z ceny a remont zrobie na jesień dopiero niestety nie użytkując Puga w tym czasie. Ale za to jak jesienią nim bym wyjechał to już marzenie samochód :) Dziś dostałem dodatkowe zdjęcia samochodu. W razie jakichś nowych informacji będę informował na bieżąco. Pozdrawiam
p.s. Na zdjęciach widać że koła się już rozkraczają więc to samo co w poprzednim Pugu się dzieje. W to też będzie trzeba zainwestować