xxManiekxx - 2012-03-01 23:07:17

Posiadam Peugota 505 w rzekomo wersji Skandynawskiej.. czyli 2x 70L. Zbiornik jeden w bagażniku.. i wlew z prawej strony..
Z tytułu, że mieszkam blisko granicy z Rosją a jak wiadome.. obecnie u nas cena oleju napędowego oscyluje w granicach 6zł a w rosji ok. 3zł. Posiadam takie auto i nie ukrywam, że chętnie nim pojadę zatankować żeby móc taniej jeździć. Tylko słyszałem że celnicy się czepiają.. mimo że ma się ekspertyzę od rzeczoznawcy potwierdzającą wersję to i tak biorą na kanał robią zdjęcia i rzekomo wysyłają do prodycenta w celu potwierdzenia.
Pytanie jest takie.. czy z fabryki 505 wyjeżdzała w wersji skandynawskiej czyli z dwoma zbiornikami czy normalnie i na rynek skandynawski była przerabiana?

vynalazek - 2012-03-11 17:43:48

xxManiekxx napisał:

Pytanie jest takie.. czy z fabryki 505 wyjeżdzała w wersji skandynawskiej czyli z dwoma zbiornikami czy normalnie i na rynek skandynawski była przerabiana?

Na rynki skandynawskie i Amerykę Północną (Kanada) były montowane dwa zbiorniki fabrycznie.
(tylko w wersjach sedan)
Jeżeli Twoja furmanka jest oryginalna to nie ma się co obawiać.

--
pozdrawiam

xxManiekxx - 2012-03-13 15:52:44

Macie może jakieś zdjęcia pewnej oryginalnej wersji skandynawskiej? po czym ewentualnie można to jeszcze sprawdzić? niż tylko po zbiornikach.. bo jeżeli chodzi o VIN to w Polsce nie idzie tego sprawdzić.. podobno tylko niby w USA.

foto lab sala na szkolenie kraków Ciechocinek hotele spa