1. pozwoliłem sobie przenieść ten wpis do działu zawieszenie - wydaje mi się, że bardziej tu pasuje.

Jeśli chodzi o maglownicę, to o ile dobrze rozumiem, masz na myśli prawą stronę (od pasażera) - tam jest tuleja, która z racji wieku się wyciera, powstaje luz i zaczyna pukać, ale ta tuleja jest wymienialna - w AutoPartnerze kosztuje 6,40zł !!!

Symbol    Firma    Cena detal.(bru)    Dostępność
0064144    SASIC    6.40 zł      jest conajmniej 5 szt.
Nazwa towaru i opis oraz zastosowanie:
TULEJA PRZEKŁADNI KIEROWNICZEJ
PEUGEOT 505    1979/05->1987/05

Wymieniałem ją raz w życiu i pamiętam, że było trochę problemów - w mojej maglownicy, nie wiem, czy oryginalnie, czy przez poprzedniego użytkownika, tuleja była w maglownicę wprasowana (zrobiona chyba z brązu), więc trzeba było trochę powalczyć, żeby ją wybić, nowa pasowała (średnice grubości itp), ale w maglownicy nie było miejsca na pierścień zabezpieczający ją przed wysunięciem, więc trzeba było trochę pokombinować, ale dało się zrobić - nie jest to skomplikowane i byle mechanik powinien sobie z tym poradzić.

Widzę, że jesteś z centralnej Polski - wiem, że gdzieś w okolicach (lub w) Tomaszowie Mazowieckim jest warsztat, którego właściciel jest miłośnikiem 504ek i 505tek - ma kilka takich samochodów, sporo części i naprawia je - niestety nie mam na niego żadnych namiarów (za propos jeśli ktoś go zna, to niech go tu koniecznie ściągnie, albo da chociaż namiary na niego)

Tak ta tuleja wygląda plastikowy pierścień, dwie gumki (które wchodzą w rantu plastiku), podkładka i pierścień zabezpieczający

Maglownicę oczywiście wymontować, odkręcić główkę (to co połączone z kierownicą) ;  tzw "kamień" (ten plastik zboku na dwie śróbki 7 ze sprężyną, który dociska listwę do ślimaka ;  siłownik od wspomagania - trzeba też odkręcić drążek kierowniczy (od strony kierowcy) i wtedy można wyciągnąć ze środka listwę - jak ją wyciągniesz to zostaje Ci właściwie goła aluminiowa rura, wtedy trzeba się pozbyć starej tuleji (nie wiem jak u Ciebie jest montowana - może być wprasowana, lub wciśnięta i zabezpieczona pierścieniem, w jej miejsce wkładasz nową i z głowy, warto jeszcze sprawdzić ten "kamień" czy nie jest za bardzo wytarty - od biedy można podłożyć jakąś podkładkę pod sprężynę, żeby bardziej dociskała (ale bez przesady) - wszystko dobrze nasmarować, poskładać i wio w drogę.

hej !!  czy jeszcze potrzebujecie tej maglownicy  -  dwa tygodnie temu sprzedalem nowa bez wspomagania   ,  cala kompletna z drazkami  za 300 zeta 
ale jesli ktos potrzebuje to moze uda sie zalatwic uzywana 

co do tulejek  -  to sa jeszcze do dokupienia ale tylko do wersji bez wspomagania 
ta ze wspomaganiem  posiada inna tulejke metalowa  -  ze specjalnego kompozytu 
bo te dorabiane sie zacieraja badz wycieraja 

jak cos to posiadam chyba jeszcze ta do wspomagania ...

zgadza sie -  przy tulejach nie ma plynow  -  tyle ze na tym koncu po prawej stronie gdzie jest tulejka w wersji ze wspomaganiem przykrecony jest silownik -  i to on powoduje ze powsaje tam oprocz sily osiowej sila boczna duzo wieksza niz w przekladni bez wspomagania -  a z drugiej strony regulacji dokonuje sie dorabiajac podkladki -  zarowno w wersji bez jak i ze wspomaganiem (z sterownikiem krotszym ((aluminiowym)) i dluzszym (((zeliwnym)))   )
jesli nie masz wspomagania to wystarczy ta plastikowa a jesli masz to musi byc metalowa    ( nie ma problemu -  jak cos to daj znac )

Kontynuując temat to udało mi się w końcu złożyć tą maglownicę :]. Oryginalnej tulei się nie doczekałem ale za to odwiedziłem ślusarza który za 50zł dotoczył mi nową :] i wprasował w miejsce starej. Czy to dobre rozwiązanie to okaże się po czasie. Założyłem nowe manszety i woda z błotem już tam raczej nie zawita :].

"Cieknie z modułu połączonego z wałkiem kierownicy"
o to CI chodzi, z tąd cieknie?

sa 3 ktora oslone?